EPLL-SPOTTERS

MM

Właśnie odbywają się targi foto PMA 2008 w Las Vegas.
Canon pokazał mało przydatny dla spotterów aparat typu 450D, Sony też nie poszalało i mamy lawinę "cudaków" typu A200,300 i 350. Nikon dał zabawkę D60. Tylko propozycje Pentaxa są naprawdę ciekawe, ale jak na spotting to też bez szaleństw. Nie o aparatach chcę tutaj jednak pisać a o obiektywach. A tutaj jest już dużo ciekawiej.

Na początek najsłabsze szkło do spottingu. Chodzi o obiektyw Sony SAL 70-300 f/4.5-5.6 G SSM. Zakres jak widać standardowy, budowa jest przeciętna choć raczej solidna. Duży plus to w końcu mamy szybki napęd AF-u.

Druga ciekawostka jest pod system Pentaxa. To obiektyw Pentax smc DA* 60-250 mm F4 ED [IF] SDM. Jak widać zakres dość pojemny i choć długi koniec nie jest bardzo długi to jakość optyczna będzie zapewne bardzo dobra a stałe światło f/4 będzie przyjazne spotterom. Na duże samoloty na normalnych lotniskach często wystarczy.

Teraz czas na część zasadniczą. Ucieszyć się powinni najbardziej właściciele Nikonów choć ci mający Olympusa, Sony czy Pentaxa też będą zadowoleni. Canon mający 100-400L może spać spokojnie... ale nie do końca. Niech szybko poprawią stabilizację w swoim szkle bo nadchodzi konkurencja. A jest nią SIGMA. Poczytać o nowościach Sigmy możemy na portalu [link widoczny dla zalogowanych]

Nowe szkła mają ciekawe zakresy, są bardzo zmodernizowanymi odpowiednikami poprzedników i powinny być lepsze optycznie. Mają też szybki napęd HSM i stabilizację o dość wysokiej skuteczności (rzędu 4 EV).

Najbardziej przydatne nowości to Sigma 120-400mm F4.5-5.6 APO DG OS HSM i Sigma 150-500mm f/5-6.3 APO DG OS HSM. Sądząc po wyglądzie ta pierwsza jest następcą Sigmy 135-400 a druga to coś pośredniego pomiędzy 50-500 HSM (solidna budowa, waga, wielkość) a Sigmą 170-500. Nowe szkła nie mają EX w nazwie, więc nie jest to najwyższa półka, ale zmiany są ogromne. Jak widzimy w pierwszym przypadku poszerzono dolny zakres i dodano stabilizację plus szybki AF. Czy ten zakres nie jest ograniczony za bardzo? Jeżeli mamy aparat z matrycą wielkości APS-C to może czasami dołu brakować. Jeszcze bardziej będzie go brakować przy drugim obiektywie. Tam zakres zaczyna się przy 150mm. Ale mamy w końcu to, czego tak bardzo w tym obiektywie brakowało - mamy STABILIZACJĘ. Nie jest to prosta modyfikacja 170-500. Wyglądem bliżej temu obiektywowi do Sigmy 50-500 z napędem HSM. Jest ciężki, duży, masywny i sądząc po zdjęciach wykonany jak seria EX. To dłuższe szkło mnie zastanawia bo wygląd zewnętrzny sugeruje konstrukcję opartą bardziej na Sigmie 50-500 niż 170-500. Waga jest niemal taka sama. Dopóki tego nie pomacam to ocenić obiektywnie nie mogę. Jeżeli na łódzkich targach foto będą te obiektywy to obiecuję je przetestować i mam nadzieję, że zrobię to na wolnym powietrzu. Rok temu udało mi się tak zrobić z Sigmą 120-300/2.8, więc w tym roku nie powinno być większych problemów. Tym bardziej, że będę "uzbrojony" w papiery z portalu "optycznych" Wink

Do tej pory właściciele licznych Nikonów mieli wielki problem z doborem optyki. Nikkor 80-400 VR był zbyt powolny. Nowe szkła Sigmy będą z pewnością szybsze, będą mieć lepszą stabilizację albo ją w końcu otrzymają i już można spokojnie kupować D300 i mieć pewność, że będzie co pod to podłączyć na pokazach.
Z obowiązku napiszę jeszcze o Sigmie 200-500/2.8 o której wiemy już od kilku miesięcy a teraz wiemy jeszcze więcej. Ale to monstrum jest specyficzne i wątpię bym kiedyś zobaczył je w akcji na żywo.

Pozostaje mi tylko życzyć wysokich dochodów i udanych zakupów.