EPLL-SPOTTERS

MM

W Gazecie Wyborczej ukazał się artykuł traktujący o naszej położonej po sąsiedzku Bazie lotniczej. Zapraszam do lektury.

"Łask szykuje bazę dla F-16

Piotr Anuszczyk

Pierwszy łódzki F-16 będzie w Polsce już dziś, ale jeszcze nie w 32. Bazie Lotniczej w Łasku. Zanim do niej trafi ze szkoleń w USA wrócą kolejni piloci, a lotnisko skończy budowę nowych schronów i hangarów

Myśliwce F-16, które trafią do bazy pod Łodzią, będą w skali Polski wyjątkowe: 16 maszyn dla Łasku zostanie "nafaszerowanych" najnowocześniejszą elektroniką, ponieważ głównym zadaniem naszej eskadry będzie prowadzenie rozpoznania. Wszystkie systemy zostaną zamontowane w zasobnikach pod kadłubem. Nowe urządzenia pozwolą pilotowi na żywo przekazywać do dowództwa zakodowany obraz z pola walki. Co więcej nowoczesne systemy elektroniczne umożliwiają doskonałe symulowanie walki czy bombardowania beż używania amunicji. Daje to duże oszczędności, ale nie oznacza, że wojsko całkowicie zrezygnuje z ćwiczeń z ostrą amunicją. Bo samoloty z Łasku, podobnie jak wszystkie pozostałe F-16, mogą również zostać użyte do walki.

Sześć lat szkolenia

Inna ciekawostka to powiększone zbiorniki paliwa polskich myśliwców. Podobne zamówił prawdopodobnie tylko Izrael. Dzięki nim samoloty mają o wiele dłużej utrzymywać się w powietrzu bez tankowania. To ważne, bo Polska nie ma odpowiednich samolotów transportowych, które mogłyby pełnić rolę podniebnej cysterny. Piloci nie zdradzili jak długo myśliwce mogą być w powietrzu, ale czas ten bywa bardzo różny w zależności od liczby uzbrojenia i celu misji.

- To fantastyczne maszyny. I co ważne kupiliśmy fabryczne "nówki" - mówi płk Dariusz Malinowski, dowódca 10 eskadry lotnictwa taktycznego, która stacjonuje w Łasku. - Opowiadanie, że F-16 się psują, to moim zdaniem plotki. Podczas treningów w Krzesinach nigdy nie zdarzyło mi się, że lot się nie odbył, bo samolot został w hangarze. Poza tym na kursie w Houston zauważyłem, że Amerykanie lądują awaryjnie kilka razy dziennie. Oni troszczą się o sprzęt i własne życie. U nas jak jeden myśliwiec awaryjnie usiadł na Okęciu, to zaraz była afera - dodaje Malinowski.

Na razie w Łasku mamy pięciu pilotów, którzy mogą zasiadać za sterami F-16. - 30 kolegów kończy szkolenia w USA. Jak wrócą, będzie komplet - mówi mjr. pilot Jacek Pszczoła "Pszczółka", który właśnie wrócił z dwuletniego kursu - Gdyby ktoś zaczynał od zera, to zakładając, że ma dobre zdrowie, przygotowanie do latania na F-16 trwa 4 - 6 lat. - dodaje Pszczoła.

Ile zarabia elita pilotów? Zależnie od stopnia i doświadczenia kwoty wahają się od 3,5 do niecałych 7 tys. złotych.

Każdy F ma swój "garaż"

Przygotowanie bazy do obsługi F-16 to kilkadziesiąt różnych inwestycji. Najważniejsze z nich to m.in. nowa wieża, hangary oraz hangaro-schrony dla samolotów. Po jednym dla każdego z nowych myśliwców. - Gotowość przyjęcia F-16 osiągniemy 28 lutego 2008 roku. - mówi płk pilot dr Władysław Leśnikowski. - Jednak pierwsze samoloty, które będą u nas stacjonować dotrą do Polski wcześniej [Wylądują w podpoznańskich Krzesinach i tam będą czekać na przygotowanie bazy w Łasku - red]. To dlatego, że mamy obecnie bardzo korzystny kurs dolara, a za każdą maszynę Polska płaci przy odbiorze. Najpierw będzie to jeden samolot, a pod koniec lutego kolejne. Łącznie oczekujemy na 16 maszyn, które mamy odebrać do grudnia 2009 roku - dodaje Leśnikowski.

Dla 32 Bazy Lotniczej będzie to wielkie wydarzenie, bo jeszcze kilka lat temu planowano jej likwidacje. - Opuściło nas wtedy wielu doświadczonych specjalistów. Na szczęście braki kadrowe udaje nam się szybko uzupełnić - mówi Leśnikowski. - O ile w lipcu w bazie pracowało 600 osób to dziś jest ich wielokrotnie więcej. To daje nam rangę największego pracodawcy w mieście. A nadal mamy jeszcze wolne etaty zarówno dla wojskowych jak i cywili.

Kiedy nowe myśliwce zobaczymy na niebie? Nieprędko, bo odbiór pierwszego myśliwca dla Łasku zaplanowano w Poznaniu w bazie Krzesinach. Według nieoficjalnych informacji pierwszy z naszych F-16 wyląduje w Polsce właśnie dziś. Od razu zajmą się nim jednak polscy mechanicy, którzy dokładnie go przejrzą. Kolejne samoloty, które przylecą w przyszłym roku, wylądują od razu w macierzystej bazie w Łódzkiem.

W Łasku będzie głośno?

- Absolutnie nie. Wielokrotnie spotykaliśmy się zarówno z władzami jak i mieszkańcami. I zapewniam, że nie mają się oni czego obawiać. Nasze lotnisko jest położone w lesie, daleko od zabudowań. A co ważne samoloty F-16 są cichsze od stacjonujących tu wcześniej Mig-21 - mówi płk pil. dr Władysław Leśnikowski

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź"

jackowlew

Witam

To teraz ożywi wam się troszke niebo jaki w Łasku eFki rozprostują skrzydła.

MM

Jacku, jak tam zaczną eFy stacjonować do patrząc z mojego punktu widzenia Lublinek mogą zaorać i wypasać tam kozy Laughing

W końcu jakieś prawdziwe samoloty będą w pobliżu Łodzi Very Happy

jackowlew

Nagano

jackowlew

MM

Kończąc ten OT napiszę tylko, że jakoś się nie boję i mało tym przejmuję Very Happy

Chyba nikt nie chce po głowie 100-400L dostać o innych argumentach nie wspomnę Wink

Zresztą pod płotem są zawsze dzielni chłopcy w czarnych mundurach, więc będzie kto miał tych linczowników bronić Laughing

klosek